
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nastawnik
Początkujący

Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pon 12:43, 15 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
-Jakie koszulki noszą żydzi??
- Jedwabne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
thomas3650
Początkujący

Dołączył: 15 Paź 2007
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Nie 18:48, 21 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Pewna bogata dama trzymała na kominku srebrną urnę w kształcie pudełka, z prochami zmarłego męża. Pewnego dnia, stwierdziwszy, że dawno nie "zaglądała" do swojego, drogiego małżonka, otwarła urnę i z przerażeniem stwierdziła, że urna jest prawie całkiem pusta. Z krzykiem rzuciła sie na służącą:
- Ruszałaś to srebrne puzderko na kominku?!
Na to służąca, lekko zmieszana:
- Myślałam, że pani nie będzie zależalo, to przecież była taka kiepska tabaka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Patryczek
Początkujący

Dołączył: 04 Sty 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/7 Skąd: Koszalin
|
Wysłany: Nie 12:45, 06 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Są trzy kobiety - jedna wyjechała do Francji, druga do Włoch, a trzecia została w Polsce.
Spotykają się po jakimś czasie i opowiadają co u nich słychać.
Pierwsza: Mam bogatego męża, dużą wille, drogi samochód, nie kocham się bo nie muszę.
Druga: Mam bogatego męża, duży kawałek ziemi, kilka samochodów w garażu, kocham się bo lubię.
Trzecia (ta co została w Polsce): A ja nie mam męża, za to kupiłam sobie Skunksa!
-Skunksa, a po co Ci on.
-Bo bardzo dobrze liże cip.. (robi mine..).
-No ale to Skunks, a co ze smrodem??
-Ach, pierwsze pięć dni rzygał, a później się przyzwyczaił.
i tak lepiej brzmi jak się to odpowiednio opowie hehe - do tej pory najlepszy dowcip jaki słyszałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
mateusz9992
Początkujący

Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pon 20:00, 18 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Przychodzi Jasiu do taty i mówi:
-Tato daj 100 zł chce iść do burdelu
-masz
Jasio postanowił się wycwanić i poszedł do siostry:
-sistra dam ci 50 zł za stosunek
-ok
Rozebrali się i siostra mówi zdziwiona:
-Jasiu, ty masz większego niż ojciec!
-Wiem, mama mi mówiła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ella78
Początkujący

Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pią 11:33, 31 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
<tup> ale sie wczoraj usmialem
<klara> ?
<tup> poszedłem do sklepu zielarskiego po ziołka dla babci jakieś tam bo mnie prosiła
<tup> i stoje w kolejce
<tup> wchodzi jakis ją ziom, krok w kolanach, bob marley na koszulce itd
<tup> i sie pyta sprzedawcy, starszego pana:' jest zioło?'
<tup> gość mówi że no są tu różne zioła
<tup> koleś: ' ale czy jest marycha'?
<tup> sprzedawca zdziwiony i lekko wkurzony text: 'od kiedy jestes chłopcze z moją żoną na ty?!'
<klara>
<tup> prawie tam umarłem ze śmiechu z połową ludzi z kolejki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czklin
Początkujący

Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Czw 9:16, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Ewa w raju nie usłuchała zakazu Stwórcy i za namową węża zerwała jabłko z drzewa. Za ten czyn została wraz z Adamem wyrzucona za bramę raju. Na odchodne Ewa usłyszała głos z góry:
- Za ten czyn zapłacisz krwią!
Po kilku dniach Ewa natknęła się na tego samego węża, który ją namówił do zerwania jabłka i mówi:
- Przez Ciebie teraz będę musiała płacić krwią!
- Oj, nie marudź! - mówi wąż. - Wynegocjowałem Ci to w dogodnych miesięcznych ratach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czklin
Początkujący

Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Czw 9:26, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Przychodzi weterynarz do rezerwatu Indian, spotyka wodza i mówi:
- Wodzu, mogę sprawić, by twój koń przemówił do ciebie ludzkim głosem!
- Moja koń nie mówić - odpowiada wódz.
- No to patrz i podziwiaj - mówi lekarz. Podchodzi do konia i pyta:
- Koniu, czy pan dobrze cię traktuje?
na to koń:
- Jest OK, daje mi dobre żarcie, dużo picia, pozwala mi pobiegać.
Weterynarz ponownie zwraca się do wodza:
- Wodzu, mogę sprawić, by twój pies przemówił.
Na to wódz:
- Moja pies nie mówić
Weterynarz kuca przy psie i pyta:
- Hej, psie, jak twój pan cię traktuje?
- Dzięki, że pytasz - odpowiada pies - mój pan jest dla mnie dobry, często chodzimy na spacery.
- A może zapytamy owieczki, co ma do powiedzenia? - proponuje weterynarz.
Na co wódz z obłędem w oczach:
- Owieczka kłamać owieczka kłamać, nie pytać owieczka!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
czklin
Początkujący

Dołączył: 31 Mar 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Czw 9:33, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Koleś cierpiał na bezsenność. Poszedł, więc do lekarza, jak mu doradził kolega.
Spotykają się po paru dniach:
- Hej, i co Ci zalecił lekarz?
- Walnąć sobie pięćdziesiątkę przed snem.
- I co, pomaga?
- Pewnie, wczoraj kładłem się osiem razy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bolero79
Początkujący

Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pon 19:43, 16 Maj 2011 Temat postu: sen |
|
|
Spotykają się dwaj Polacy w pracy i jeden mówi
- Ty ale miałem dziś pokręcony sen
-a co Ci się śniło pyta drugi???
-śniło mi się że jakiś angol do mnie coś mówił, na co drugi odpowiada
-Ty mi się śniło to samo tylko że ja miałem z napisami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
conan83
Początkujący

Dołączył: 27 Sty 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Wto 23:13, 27 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Hrabia do Hrabiny:
- Czy zechciałabyś, Hrabino, odbyć st.....k?
- Nie.
- A czy mogłabyś się położyć, to ja bym odbył?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amarantus
Uczeń

Dołączył: 06 Lut 2015
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pią 20:19, 06 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Podchodzi facet do warsztatu samochodowego.
- Czy mógłby mi pan przekręcić licznik?
- O ile chce pan zmniejszyć? - pyta mechanik.
- Nie, ja chcę zwiększyć!
- O przepraszam pana posła, nie poznałem!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
łamigłówka
Uczeń

Dołączył: 03 Kwi 2015
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/7
|
Wysłany: Pią 20:57, 03 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
Po kilku latach ciężkich bojów wierny rycerz powrócił do królewskiego zamku. Klęknął przed majestatem, złożył u stóp króla zakrwawiony i wyszczerbiony miecz i powiedział:
- Wasza Wysokość, przez ostatnie pięć dni wyrzynałem w pień wsie, puszczałem z dymem miasta, gwałciłem kobiety, topiłem dzieci - wszystko, by pognębić twoich wrogów na zachodzie...
- Zaraz, zaraz... - przerwał niepewnie król. - Przecież ja nie mam żadnych wrogów na zachodzie.
- Teraz już masz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|