Dowcipy

dario156

Jak nzywają się czeskie gołębie?
Dachove posraje Laughing

przemulek1986

ruska zatrudniono do wycinki lasu. szef powiedział że jak wytnie 10 drzew to dostanie jedzenie za darmo a reszta wycinki będzie jego zarobkiem. Pierwszego dnia rusek wraca z pracy bardzo zmęczony. Szef się pyta:
- Ile wyciąłeś drzew. - 7. odpowiada
Kolejnego dnia znów wraca bardzo zmęczony i wyciął 8 drzew.
Pracodawca postanowił następnego dnia sprawdzić co się dzieje że jest tak mało drzew wyciętych. Odpala piłe, tnie no i jest wszystko ok. A rusek bardzo zdziwiony mówi: a co to robi tak brumm, wrummm, wrummm Smile

hehe

robekrobek

Mama mówi do jasia :
-Jasiu idź do sklepu i kup mi biustonosz tylko taki żeby dobrze na mnie leżał.
No to Jasiek żeby nie zapomieć, podskakuje i śpiewa:
- BIUSTONOSZ! BIUSTONOSZ! BIUSTONOSZ...
Nagle potyka się o kamień i mówi:
- B... bu... biu... li... LISTONOSZ... LISTONOSZ!
Wszedł do sklepu i pyta się:
- Jest listonosz?
Na to odpowiada sklepowa:
- Ale to nie poczta!
To Jaś idzie na pocztę i pyta:
- Jest listonosz?
Na to babka odpowiada:
- Ale który, tu jest dużo listonoszy?
Na to Jaś:
- Byle jakiego tylko żeby dobrze na mamusi leżał!

dewil09

No wiec
Maria jest niewiezaca. W swieta jednak sumienie ja ruszylo i poszla do kosciola. Na rozpoczecie mszy byla piesn : " O Maryjo witam cie " na to zdziwiona maria krzyczy: " Dobra ludzie po masz zapraszam wszytkich na kawe " Nagle wychyla sie ksiadz z konfesjonalu : " Co ??!! " Na to Maria : " Dobra ty tez mozesz przyjsc jak skanczysz zalatwiac potrzeby fizjologiczne ( po polsku srac Razz

)

realista2005

A wiecie czemu blondynka jest z siebie dumna gdy ułoży w 2 lata puzzle??

- Bo na puzlach było napisane od 3 do 5 lat

developer

Pani mówi do Jasia:
- Jasiu do tablicy!
- Spie..........j!
- Co powiedziałeś?
- Spie..........j!!
- Do dyrektora!!
- Nie pójdę do niego, bo mu śmierdzą nogi!
- Ach ty gówniarzu!
Nauczycielka prowadzi Jasia do dyrektora.
- Panie dyrektorze, ten gówniarz mówi do mnie żebym spie..........ła, a o panu, że śmierdzą panu nogi!
- Ach, ty szczeniaku! - krzyczy dyrektor. - Dawaj numer telefonu do ojca!
- Nie dam!
- Dawaj!
Po paru minutach udało się dyrektorowi wydusić od Jasia numer telefonu do jego ojca. Dzwonią... Odzywa się automatyczna sekretarka: ”Tu gabinet pana Andrzeja Leppera. Prosimy zostawić wiadomość...”
Nauczycielka przestraszona patrzy na dyrektora , on na nią, wreszcie nauczycielka pyta:
- No i co robimy, panie dyrektorze?
- Ja idę umyć nogi a pani niech spie..........a!

Bardzo dobry dowcip, tylko trzeba było język pohamować. To że jest to dział luźny, nie oznacza że tego typu język jest dozwolony. niestety ostrzeżenie edit luqiq

aaaaa

Pani przedszkolanka pomaga dziecku założyć wysokie, zimowe butki. Szarpie się, męczy, ciągnie...
- No, weszły!
Spocona siedzi na podłodze, dziecko mówi:
- Ale mam buciki odwrotnie...
Pani patrzy, faktycznie! No to je ściągają, mordują się, sapią... Uuuf, zeszły! Wciągają je znowu, sapią, ciągną, ale nie chcą wejść..... Uuuf, weszły!
Pani siedzi, dyszy a dziecko mówi:
- Ale to nie moje buciki....
Pani niebezpiecznie zwężyły się oczy. Odczekała i znowu szarpie się z butami... Zeszły!
Na to dziecko :
-...bo to są buciki mojego brata ale mama kazała mi je nosić.
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała, aż przestaną jej się trząść, i znowu pomaga dziecku wciągnąć buty. Wciągają, wciągają..... weszły!.
- No dobrze - mówi wykończona pani - a gdzie masz rękawiczki?
- W bucikach.

grzybcio76

Masztalski dał do gazety ogłoszenie o zagubionej teczce z dokumentami, obiecując wysoką nagrodę. Tego samego dnia na podany numer telefonu zadzwonił facet:
-Ja w sprawie teczki ?
- Znalazł ją Pan?
- Nie , ale zamierzam zacząć ją szukać i potrzebuję zaliczki !

Invi

Przychodzi facet do sklepu i pyta:
- Jaki jest chleb?
Sprzedawca:
- Wczorajszy.
Na to facet:
- A kiedy bedzie dzisiejszy?
- Jutro

Very Happy

Svirus

- Jak jest po czesku terminator?
- Elektryczny mordulec.

Przychodzi baba do lekarza z żabą na głowie.
Lekarz pyta zdziwiony:
-Co się stało?
A żaba na to:
-Panie doktorze coś mi się przykleiło do dup* !!!

prosze nie pisac posta pod postem edit veni

ziolek

Czemu ten pluton tak krzywo stoi?!? - pieni się kapral.
- Bo ziemia jest okrągła - mówi jeden z żołnierzy.
- Kto to powiedział?!?!
- Kopernik.
- Kopernik wystąp!
- Przecież umarł.
- Czemu nikt mi o tym nie zameldował?

W wojsku kapral pyta szeregowego
-do you speak eanglish
-hee?
-do you speak eanglish-pyta drugiego
-hee?
-do you speak eanglish-pyta trzeciego
-yes I,do
-hee?

Generał do szeregowych:
-Z prośbami walcie do mnie jak do własnego ojca!
Na to ktoś woła:
-Tato pożycz mi 200zł i kluczyki do wozu

Policjant zatrzymuje faceta:
- Wysiadać, musimy zrobić próbę alkoholu!
- Nie ma sprawy. Do której knajpy idziemy?

tom-x

jak sie nazywa japonski rowerzysta?

SzprychaJa jaMuCharata